Jest jedno ćwiczenie, które każdy człowiek powinien umieć wykonać. Na bazie tego ruchu i pozycji przejściowych budujemy później setki ćwiczeń. Ruch ten przygotowuje ciało do wielu bardziej skomplikowanych ćwiczeń, a jego prawidłowe wykonanie zabezpiecza nasze ciała w czasie wykonywania wielu czynności.
Ok. O jakie ćwiczenie chodzi?
O przysiad! Taki zwykły, niezwykły ruch. Z doświadczenia wiem, że mało kto potrafi zrobić go poprawnie. A ruch ten powinien być wykonywany poprawnie w wielu sytuacjach każdego dnia.
To jak? Uczymy się?
Stań tyłem do krzesła, stopy blisko krzesła, ustawione szerzej niż szerokość bioder (tak będzie łatwiej z równowagą na początek).
Wyobraź sobie, że chcesz zrobić siku w publicznej toalecie, ale deska jest brudna. No bardzo ci się chce, więc robisz „na Małysza”. Czyli pupa idzie w tył. Nie pomiędzy stopy, tylko do tyłu! To ważne w tym ćwiczeniu.
Teraz stań znów prosto i poczuj swoje stopy. Czujesz jak są obciążone podczas stania? Tak samo mają być obciążone podczas całego ćwiczenia. Zrobisz to balansując do przodu i do tyłu. Nie istnieje jedna pozycja w tym ćwiczeniu, bo każdy ma inne proporcje ciała. Inaczej też balansujemy z ciężarem a inaczej bez niego. Uczymy się balansować tak, żeby cała stopa była oparta na podłożu. Jeśli odrywają Ci się palce, to jesteś ba bardzo odchylona w tył, jeśli podnosisz pięty, to za bardzo wysunęłaś się do przodu. Naucz się tego balansu przód-tył.
Zwróć uwagę na kręgosłup. Najłatwiej wziąć kija od miotły i przyłożyć go sobie do pleców. Powinien dotykać kręgosłupa w odcinku piersiowym i krzyżowym, a w odcinku lędźwiowym powinnaś mieć małe wygięcie w przód- nie wielką lordozę, tylko niewielkie wygięcie.
Przez cały ruch zachowujemy to stawienie kręgosłupa. Błędem będzie garb, ale pogłębienie lordozy również prowadzi do uszkodzeń. Ustawienie kręgosłupa regulujesz ruchem miednicą. Pilnujemy, żeby ustawienie miednicy w stosunku do brzucha było stałe. Nie zadzieraj głowy do przodu, głowa jest przedłużeniem kręgosłupa. Ruch wykonujemy w stawach biodrowych a nie w kręgosłupie.
Ostatni punkt do nauki. Równie ważny co pozostałe. Pilnuj osi nóg! Oś wyznacza nam środek uda, rzepka w kolanie, kość piszczelowa i dalej idzie do drugiego palca stopy (tak około). Osi nie łamiemy! Czyli wszystkie te elementy mają pokazywać w tą samą stronę! Tam, gdzie pokazuje drugi palec stopy, tak ma pokazywać rzepka kolana.
Schodząc w dół pilnujemy osi nogi.
Zobaczysz to po swojej stopie. Jeśli zobaczysz to: to znaczy, że robisz źle. W prawidłowym ruchu stopa będzie wydrążona, ale cała przyklejona do podłoża. Jeśli pojedziesz z tym ruchem za bardzo na zewnątrz to podniosą się paluchy.
Balansuj kolanami tak, żeby stopa prawidłowo przylegała do podłoża.
To jak? Banalne ćwiczenie, czy jednak trudne technicznie? To teraz pokaz w ilu prostych czynnościach wykorzystujemy ten ruch i możemy wspierać ciało albo je rozwalać:
Prawidłowe wykonanie tego ćwiczenia wzmacnia pośladki, które ustawiają całą kończynę dolną w osi. Dzięki temu zaczynasz chodzić „prosto”. Wzmacnia Twoje stopy, jest to profilaktyka powstawania halluksów. Zabezpiecza jamę brzuszną i kręgosłup. Same plusy! Błędy, które pokazałam niszczą to wszystko. Naucz się wykonywać przysiad prawidłowo i ćwicz go każdego dnia!