Jedna, mała zmiana…
Lubię czasem wejść na różne grupy tematyczne i poczytać o Waszych wyzwaniach.
Dzisiaj na jednej grupie dotyczącej pracy w rozejściu mięśni prostych zauważyłam ciekawe zdjęcie. Otóż pani pytała jak może się pozbyć rozejścia na jeden palec, bo przez to rozejście jej brzuch wygląda jakby odstawał powyżej pępka. Trudno tu tłumaczyć, że rozejście kresy na około 1 cm nie jest przyczyną wyglądu brzucha. Ja zwróciłam uwagę na co innego…
Na zdjęciu było widać stopy pytającej…
He he he! Nawet nie wiecie ile danych wrażliwych umieszczacie w internecie zamieszczając nawet część swojej postawy. Stopy to niezłe źródło wiedzy. Były w pozycji koślawienia. Łuki bardzo obniżone, widoczna część nogi sugerowała stanie w pozycji przeprostu kolan. Dodamy do tego odstający brzuch i mamy większy obraz postawy ciała. Umieszczam Wam moje zdjęcie pokazujące mniej więcej taką postawę ciała.
Po co to piszę? Chcę Wam pokazać, jak można wyjść z tego błędnego koła uszkadzania ciała. Bo kresa to jeden z elementów, które przestały działać. Sama zainteresowana pisała, że brzuch ma dziwny wygląd. On nie ma szans mieć inny wygląd jeśli nie zmienimy postawy ciała.
Od czego zacząć? Od powolnych zmian!
Tak. Nie namawiam na poprawę od razu wszystkiego, bo tak się po prostu nie da. Jak chcesz posprzątać zagracony strych, to robisz plan działania i wykonujesz je po kolei. Dzisiaj proponuję jedną, maleńką zmianę. Zmiana ta, wpływa powoli na całe nasze ciało. To jak? Działamy?
Przestań stawać na przeprostowanych kolanach.
Kolana proste są gotowe do ugięcia. Kolana przeprostowane są zablokowane do tyłu. Czyli jeśli puścisz mięśnie to kolana powinny ugiąć się swobodnie. Wstań proszę i zobacz co zmienia ten ruch.
Gdy stajesz na przeprostach Twoje kolana kierują się do środka. Czyli zaczynasz koślawić nogi. Stopy też zareagują koślawieniem. To zmienia ustawienie miednicy. Idzie ona do przodopochylenia, co skutkuje rozluźnieniem mięśni dna miednicy. Takie ustawienie miednicy to większa lordoza lędźwiowa (wygięcie lędźwi w przód), wiec cały kręgosłup jest bardziej „powyginany”, co skutkuje wysunięciem głowy do przodu. Ustawienie głowy może mieć efekty w postaci bólów głowy, bruksizmu (zgrzytanie zębami) itd. Dużo? Jedna mała zmiana pociąga za sobą wiele innych.
Oczywiście to nie jest tak, że za wszystkie takie kłopoty odpowiada stanie na przeprostach. To nie takie proste. Ale to pierwsza rzecz, jaką możesz łatwo poprawić w swojej postawie ciała.
O czym jest ten tekst?
Ano o tym, że wszystko w ciele jest powiązane. I jeśli masz kłopot, to jest on często objawem długiego procesu przeciążania, które zazwyczaj zaczyna się w zupełnie innym miejscu. Jeśli więc masz nietrzymanie moczu, to samo ćwiczenie mięśni dna miednicy nie podziała na długo, bo zmiany nadal postępują. I jeśli masz rozejście kresy lub dziwnie wyglądający brzuch, to ćwiczenia brzucha niewiele pomogą bez zmiany postawy ciała i nawyków ruchowych.