Brzuszki nie dla brzucha…

14 marca 2022

Brzuszki nie dla brzucha

No to przerzucamy się na tematy dorosłe, chociaż nie do końca, bo przecież na WFie brzuszki są bardzo popularnym ćwiczeniem. Raz nawet zapytałam jedną nauczycielkę WFu dlaczego dziewczęta nadal robią brzuszki, i to w wersji najgorszej, czyli ciągnąc cały tułów do góry. Odpowiedziała mi, że na tej lekcji chodzi o to, żeby dzieci się poruszały a nie uczyły prawidłowego wykonywania ćwiczeń. Dodała, że raz na jakiś czas im nie zaszkodzi. Hmmm… Czy to nie jest kształtowanie wzorców? Cóż, nie mi oceniać.

No to do brzuszków, czyli chyba najbardziej popularnego ćwiczenia.

Wiele pań po porodzie chce wiedzieć kiedy będą mogły robić brzuszki. A ja na to „nigdy!”. I w sumie nigdy nie powinny były ich robić. Ściany brzucha są tworzone prze mięśnie, czyli otaczają brzuch ze wszystkich stron. Na górze mamy ograniczenie przeponą, na dole są mięśnie dna miednicy, dookoła mięśnie brzucha. Mają one wiele funkcji: utrzymują jamę brzuszną w całości, czyli pilnują, żeby narządy były na swoim miejscu, utrzymują postawę ciała i równowagę, pomagają w oddychaniu i pełnią funkcje mobilne, czyli przemieszczają segmenty ciała względem siebie.

Robiąc brzuszki przyciągasz żebra do miednicy.

Ale mięsień prosty brzucha powinien ciągnąć miednicę w stronę brzucha! Niby to samo a jednak inaczej. Do tego zwiększasz ciśnienie w jamie brzusznej, które to ciśnienie rozpycha wszystkie ściany. Brzuch jest zgnieciony, przepona za mocna. Obrywają więc mięśnie dna miednicy, które są najdelikatniejsze, do tego zazwyczaj nie potrafimy ich świadomie napiąć w trakcie ćwiczeń. Dodam tylko, że mamy jeszcze jedno słabe ogniwo, zwłaszcza po porodzie, czyli kresę białą. To takie włókniste coś pośrodku brzucha, które nieźle się rozciąga w ciąży a w połogu powinno wrócić do poprzednich rozmiarów. Jak się za bardzo rozciągnie to trudno sprowadzić ją do prawidłowych wymiarów.

I tu wiele kobiet myśli, że żeby mieć płaski brzuch muszą robić brzuszki. A to działa w drugą stronę. Dla płaskiego brzucha najważniejsza jest stabilizacja, czyli praca z mięśniami głębokimi, potem mądra mobilizacja. Można tu jeszcze opisywać wpływ tego ćwiczenia na kręgosłup, ale już mi się nie chce!

W skrócie. Nie ma prawidłowego sposobu wykonania brzuszków- one zawsze będą zwiększać ciśnienie w jamie brzusznej i obniżać narządy. Jest milion lepszych i przyjemniejszych ćwiczeń dla mięśni brzucha, które wpłyną najpierw na stabilizację, potem na mobilizację.